27-Mar-2006 --
Polski
English
1st confluence out of a trip of 5
After a couple of days spent in ski resorts of Zakopane and Krynica-Zdrój in the Polish Carpathians I bid farewell to the mountains and at 8:20 in the morning hit the road. I was heading north, towards Tarnów, leaving winter behind and entering into long-awaited spring. I stopped for a short tour around "Skamieniałe Miasto" ("Stone Town") – a sandstone rocks reserve near Ciężkowice, and at quarter past ten arrived in Tarnów. The weather changed dramatically – the temperature increased from +2 C in Krynica to +15 C, it was warm and sunny under a cloudless sky. Via Tuchowska Street I came to a railroad flyover, there I turned right and via Tuwima and Tarnowskich Street reached a housing estate. I drove across the settlement and parked ca. 130 m from the confluence.
Finding the "zero" point was very easy – I located it on an empty plot overgrown with weeds. However, the adjacent plots were already built-up, so one can expect that sooner or later this plot will also be developed and visiting the confluence might become more difficult. The ground was somewhat wet since spring melt had begun, but I managed to avoid wetting my shoes. I took usual pictures and returned to the car. On the way back to the city I noticed a small erratic block at the shoulder of Tarnowskich Street. It turned out that it was a confluence monument – it was set up there in 1983 to commemorate the intersection of the 21st meridian with 50th parallel of north latitude. The distance to the actual (according to the WGS-84 datum) confluence was ca. 150 m.
Continued at 50°N 22°E
Visit details:
- Time at the CP: 10:30 AM
- Distance to the CP: 0 m
- GPS accuracy: 4 m
- GPS altitude: 211 m asl
- Temperature: 15° C
Polski
Po kilku dniach spędzonych w Zakopanym i Krynicy-Zdroju (uzdrowisko niedawno uzupełniło swoją nazwę o człon „Zdrój”) pożegnałem się z górami i o 8:20 wyruszyłem na północ, w kierunku Tarnowa, pozostawiając za sobą zimę i wjeżdżając w długo oczekiwaną wiosnę. Zatrzymałem się na krótki spacer po "Skamieniałym Mieście" – rezerwacie skalnym niedaleko Ciężkowic – i kwadrans po dziesiątej dotarłem do Tarnowa. Pogoda zmieniła się radykalnie – temperatura wzrosła z +2 C w Krynicy do +15 C, było ciepło i słonecznie pod bezchmurnym niebem. Ulicą Tuchowską dojechałem do wiaduktu kolejowego, tu skręciłem w prawo i jadąc ulicami Tuwima i Tarnowskich dotarłem do osiedla domków jednorodzinnych. Wjechałem na teren osiedla i zaparkowałem w odległości ok. 130 m od przecięcia.
Odnalezienie punktu "zero" okazało się bardzo łatwe – zlokalizowałem go na pustej, porośniętej zielskiem działce. Jednakże sąsiadujące działki są już zabudowane, można się więc spodziewać, że wcześniej czy później tę spotka ten sam los i wówczas dotarcie na przecięcie może stać się bardziej kłopotliwe. Teren był nieco podmokły, gdyż rozpoczęły się wiosenne roztopy, ale udało mi się uniknąć przemoczenia butów. Wykonałem zwyczajowe fotografie i wróciłem do samochodu. W drodze powrotnej do miasta zauważyłem na poboczu ulicy Tarnowskich niewielki głaz narzutowy – okazało się, że został on tu ustawiony w 1983 r. aby upamiętnić przecięcie się południka 21E z równoleżnikiem 50N. Odległość pomnika od rzeczywistego przecięcia (wg współrzędnych WGS-84) wynosi ok. 150 m.