06-Jul-2007 --
Polski
English
A trip to Lubuskie area is a good opportunity to visit a couple more points for DCP. Point 51N/17E is quite close to A4 autoroute. Driving from Cracov you just have to leave the autoroute near Krajków village, then in Wojkowice turn west, drive under the autoroute, through Żurawina and after about 1500 meters turn north towards Szukalice. Just past it there is a huge field west from the road. It took us about 8 kilometers since ve drove off the autoroute.
Weather was quite nice for driving. It was cloudy, with glimpses of sun, and a brief shower from time to time. Temperature was just perfect at about 17ºC.
I parked on the road. Confluence Point is on a field, about 160 meters from road. Reaching it looked easy, but only until we entered the field. Thunderstorms passing the area in previous days and even one hour before our visit, made the field a giant mud tank. Covered in this mud I and Łukasz managed to get the exact GPS readings.
We returned to our car rather depressed, since our shoes and trousers needed to be changed immediately. Several hundred meters north-east there is a small forest. Here we found a small clearing where on a road side we made a small stop needed to make our clothes clean. We also needed a small break before continuing in our trip. After 30 minutes we departed towards next point planned for today. Through Domasław and Bielany Wrocławskie we returned to A4 and drove towards 51N/16E.
Polski
Wyprawa w Lubuskie jest dobrą okazją do „zdobycia” kilku kolejnych punktów dla DCP. Punkt 51N/17E leży stosunkowo blisko autostrady A4. Jadąc od Krakowa wystarczy zjechać z autostrady w rejonie wsi Krajków, następnie we wsi Wojkowice skręt w kierunku zachodnim, przejazd pod autostradą, przez wieś Żurawina na wprost i około 1500m dalej skręt na północ na Szukalice. Zaraz za wsią rozciąga się w kierunku zachodnim olbrzymie pole uprawne. Cały ten odcinek od zjazdu z autostrady to około 8 kilometrów.
Pogoda jak na podróż samochodem nie była najgorsza. Pochmurny dzień, ale z chwilowymi przejaśnieniami od czasu do czasu sprowadzał krótką nawałnicę deszczową szybko jednak przesuwającą się w kierunku wschodnim. Temperatura w granicach 17ºC była wręcz idealna.
Zaparkowałem na szosie na skraju pola. Punkt CP położony jest w obrębie pola uprawnego około 160 metrów od szosy. Osiągnięcie punktu wydawało się łatwe, ale tylko do momentu wejścia na pole. Burze przechodzące nad tym terenem w poprzednich dniach, a nawet tej nocy i jeszcze tego samego dnia ledwie godzinę wcześniej uczyniły z zaoranego pola olbrzymi zbiornik grząskiego błota. Umorusany tym błotem dotarłem z Łukaszem do punktu. Właściwie bez większego trudu osiągnęliśmy dokładne wskazania GPS.
Do samochodu powróciliśmy jednak przygnębieni, bowiem obuwie i spodnie wymagały natychmiastowej wymiany. Kilkaset metrów dalej w kierunku północno wschodnim rozciąga się niewielki obszar leśny. Na małej polance, a właściwie brzegu lokalnej drogi, urządziliśmy sobie krótki postój w celu doprowadzenia garderoby do czystości oraz uzupełnienia sił przed dalszą jazdą. Po 30 minutach ruszyliśmy w stronę kolejnego punktu przewidzianego na ten dzień. Poprzez Domasław i Bielany Wrocławskie powróciliśmy do autostrady A4 i pojechaliśmy w kierunku punktu 51N/16E.